Nie wiem co fascynuje was w tym filmie. Lubię tematykę slumsu i ukazywanie biedoty ale ten film mnie rozczarował. Ani śmieszny, ani poruszający, ani ciekawy. Trudno było mi obejrzeć go do końca bez ziewania. Ot zwyczajny film.Fabuła nie porusza. Aktorstwo przeciętne. Przekaz mdły. Spodziewałem się czegoś lepszego. I proszę o merytoryczne argumenty za Rezerwatem zamiast obrzucania wyzwiskami i traktowania mnie z góry.
Zgadzam się absolutnie, oprócz gry aktorskiej - postać Hanki i osoby postronne były całkiem dobre, np. pani z kiosku, czy żule spod kamienicy - i nudy, jakoś bardzo mnie nie znudził.
Ode mnie ma ogromny plus za zdjecia. Ujecia sa bardzo ciekawe. Postac Hanki byla calkiem dobrze odegrana. Smaku dodawaly drobne postaci np. zuli czy wlasciciela zakladu (moj calkowicie osobisty plus za glos Mikolaja Müllera- przypomnial mi pewna rzecz z dziecinstwa).
Tworcy pokazali troche tego swiatka Pragi, odrobine poczciwosci, prostoty tych ludzi. Byl troszke nostalgiczny, troszke naiwny. Ale przyjemny.